Pod dokumentem podpisało się 15 marszałków. Swojego podpisu nie złożył marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl.

Dwudniowy Konwent Marszałków Województw RP rozpoczął się w czwartek. To trzecie spotkanie 16 marszałków oraz zaproszonych gości i ekspertów w Łódzkiem, które w tym półroczu przewodniczy konwentowi.

Marszałek woj. łódzkiego Witold Stępień powiedział PAP, że propozycje zmiany ordynacji wyborczej budzą od początku niepokój wśród samorządowców. Zwrócił uwagę, że to inicjatywa poselska, która pojawiła się dość niespodziewanie uniemożliwiająca konsultacje w tej sprawie. Jak podkreślił, wiele środowisk, m.in. prawniczych jak i Państwowa Komisja Wyborcza oraz samorządy różnych szczebli wyrażały swój negatywny pogląd do proponowanych zmian.

„Wydaje się, że podłoże tych zmian jest podłożem politycznym. Chodzi o wyartykułowanie negatywnej opinii o samorządach i uzasadnianie tą negatywną opinią potrzeby zmian” – mówił Stępień.

W apelu marszałkowie podkreślają, że Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła uwagę na wiele zagrożeń związanych z proponowanymi zmianami. Według autorów dokumentu zmiany te stwarzają realne niebezpieczeństwo zakłócenia procesu wyborczego oraz stawiają pod znakiem zapytania rzetelność i bezstronność nowych organów odpowiedzialnych za przeprowadzenie wyborów.

„Z dezaprobatą należy odnieść się również do nowych ograniczeń biernego prawa wyborczego obywateli. Ponadto, zmniejszenie okręgów wyborczych w wyborach samorządowych poprzez regułę wyboru w każdym okręgu wyborczym od 3 do 7 radnych może spowodować zwiększenie barier dla społeczności lokalnych, tworzących komitety wyborcze wyborców” – podkreślili marszałkowie.

Jak mówił Stępień, zastrzeżenie marszałków budzi także tryb wprowadzania zmian, zainicjowany na niespełna rok przed wyborami samorządowymi z pominięciem konsultacji. Dlatego marszałkowie apelują o niezwłoczne podjęcie szerokich konsultacji na temat zmian zarówno w kodeksie wyborczym jak i ustrojowych ustawach samorządowych.

Pod dokumentem nie podpisał się marszałek Ortyl. W rozmowie z PAP wyjaśnił, że wiele uwag zostało już przez posłów uwzględnionych, np. pozostały jednomandatowe okręgi w gminach do 20 tys. mieszkańców. Zwrócił uwagę, że jest szereg zrealizowanych postulatów, które padały z różnych środowisk, także samorządowych. „Poza tym ten projekt jest w dalszym ciągu w obróbce” – dodał.

Ortyl podkreślił jednocześnie, że debata była potrzebna, bo zawsze trzeba rozmawiać o ważnych ustawach, a ta dotycząca wyborów jest bardzo ważna, bo ma wpływ na ustrój samorządów w przyszłości.

Tłumaczył jednak, że trudno mu było się zgodzić z wieloma argumentami, które padały w trakcie dyskusji. Przyznał, że mniejsze okręgi wyborcze na pewno doprowadzą do mniejszej liczby ugrupowań, ale – według Ortyla – poprawi to reprezentatywność poszczególnych powiatów jeśli chodzi o reprezentację w sejmiku.

Zwrócił też uwagę, że jest projekt przedłużenia kadencyjności rad do 5 lat, co jest również realizacją jednego z postulatów.

W piątek wieczorem Sejm będzie głosował nad projektem zmian w Kodeksie wyborczym autorstwa PiS. W środę przed sejmową debatą nad projektem posłowie PiS poinformowali o wniesieniu poprawek, które zmieniają część zapisów projektu. Przewidują one m.in. zachowanie JOW-ów w gminach do 20 tys. mieszkańców i pozostawiają kompetencję ustalania granic okręgów wyborczych władzom samorządowym.

W piątek na Konwencie Marszałków Województw jego uczestnicy mają rozmawiać m.in. o dysproporcjach w wysokości dochodów własnych województw, pochodzących z opłat za wydanie zezwoleń na hurtowy obrót napojami alkoholowymi. Nastąpi też przekazanie przewodnictwa w Konwencie Marszałków Województw RP przez Łódzkie województwu opolskiemu. (PAP)