Pierwszy problem tkwi w tym, czy osoby takie, nie za często podejmują sprzedaż. Konkretnej granicy jednak nie ma. Jeżeli ktoś wystawi swój towar na trzech czy czterech okolicznych eventach w ciągu roku za niewygórowana cenę, to zapewne nikt tego nie zakwestionuje. Skala sprzedaży też nie może być duża. Gdy jednak ktoś robi to często, w dużych ilościach, w różnych miejscach kraju, to może ściągnąć na siebie problemy.

Przykładowo udział w jednym festynie parafialnym lub w charytatywnym jarmarku organizowanym przez szkołę, odróżnia się od systematycznego sprzedawania produktów na większych imprezach plenerowych odbywających się w regionie. Według wytycznych dotyczących wykonania niektórych przepisów rozporządzenia w sprawie higieny środków spożywczych nr 852/2004/WE działania takie jak sporadyczna obróbka, przygotowywanie, przechowywanie i podawanie żywności przez osoby prywatne podczas wydarzeń w rodzaju kiermaszy kościelnych, szkolnych lub wiejskich nie są objęte zakresem rozporządzenia. Ponadto, co wynika już z  samego rozporządzenia, jego przepisy powinny mieć zastosowanie jedynie do przedsiębiorstw, których specyfika działania zakłada pewną ciągłość działań oraz pewien stopień organizacji, z czym przy sprzedaży okazjonalnej nie możemy mieć do czynienia.

 

Czego nie wolno robić przy sprzedaży okazjonalnej

Dlatego łatwiej jest określić, czego przy sprzedaży okazjonalnej nie wolno niż to, co wolno. Ważne jest np. że nie ma to być to działalność prowadzona ze w celu osiągnięcia dochodu, przy czym istotny jest sam zamiar osiągnięcia dochodu. Nawet ewentualna strata będąca wynikiem nietrafionej działalności gospodarczej nie czyni sprzedaży okazjonalną.

Z pewnością sprzedaż okazjonalna nie może być prowadzona w sposób ciągły. Ale nie znaczy to, że chodzi o sprzedaż bez dłuższych przerw. Jeżeli działalność jest powtarzalna i prowadzona celem osiągnięcia dochodu, np. co tydzień na targowisku albo na licznych festynach i imprezach okolicznościowych w sezonie, to mamy do czynienia z działalnością gospodarczą, a nie okazjonalną. 

Taka działalność nie może być też prowadzona w sposób zorganizowany (działalność zorganizowana, to taka podczas której podejmowane aktywności są podporządkowane obowiązującym regułom, normom i służą osiągnięciu celu, mają wpływ na racjonalność gospodarowania posiadanymi środkami, a tym samym uczestnictwa w obrocie gospodarczym).

 

Ważna kwestia bezpieczeństwa dla zdrowia

Z wyjaśnień Głównego Inspektoratu Sanitarnego wynika, że w przypadku działalności polegającej na okazjonalnym przygotowywaniu, przechowywaniu i podawaniu żywności przez prywatne osoby:

Podkreślić trzeba, że w każdym przypadku, nawet niewielkiej sprzedaży czy przekazywaniu nieodpłatnie (np. degustacji) żywności konsumentom produkty przygotowane w celu konsumpcji muszą być bezpieczne dla zdrowia i życia konsumentów. Osoby je przygotowujące lub podające powinny stosować zasady dobrej praktyki higienicznej. Przykładowo trudno za żywność bezpieczną uznać np. ciasto z kremem lub sernik na zimno sprzedawane podczas upałów, o ile sprzedawca nie dysponuje lodówką. Ale już świeże ciasto biszkoptowe, pierogi prosto z kotła do spożycia na miejscu czy świeży chleb, można uznać za bezpieczne, biorąc pod uwagę specyfikę produktu lub obróbkę termiczną.

Ponadto osoby pracujące z żywnością powinny dysponować odpowiednim orzeczeniem lekarskim (potocznie zwanym książeczką sanepidowską), choć na stronach niektórych sanepidów są informacje, że takiego obowiązku w przypadku sprzedaży okazjonalnej nie ma. Organy te zwracają jednak uwagę, że taka osoba ponosi pełną odpowiedzialność za jakość zdrowotną i sensoryczną produkowanego, wprowadzonego do obrotu środka spożywczego.

Ważne jest też stosowanie podstawowych wymogów higienicznych, takich jak zachowanie rozdziału środków spożywczych gotowych do spożycia od produktów surowych, przechowywanie żywności wymagającej warunków chłodniczych w odpowiednich urządzeniach, osłanianie eksponowanej żywności przed zanieczyszczeniami i niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Miejsce sprzedaży powinno mieć dostęp do wody, toalety oraz środków do dezynfekcji rąk, sprzętów i powierzchni. Sprzedający zaś powinien mieć czystą i kompletną odzież ochronną, w stosownych przypadkach osłonięte włosy czy korzystać z rękawiczek jednorazowych.

Sprawdź w LEX: Czy przepisy bhp przewidują zakaz malowania paznokci lakierami hybrydowymi przez osoby pracujące w kuchni? >

Jak wyjaśnia GIS, jeżeli są wątpliwości dotyczących konkretnych przypadków sprzedaży żywności na festynach, jarmarkach czy oraz kiermaszach należy się zwracać się do właściwej stacji sanitarno-epidemiologicznej.

Sprawdź w LEX: Czy placówka, która zamierza zorganizować grilla dla uczniów, powinna powiadomić stosowne organy? >

 

Uwaga na wagę

Istotne jest również to, w jaki sposób towar jest sprzedawany. Jeśli ktoś sprzedaje towary na wagę, to nawet w przypadku sprzedaży okazjonalnej, waga musi być legalizowana. Dlatego prościej jest sprzedawać towary na porcje czy napoje na kubki i taki sposób jest zalecany.

Gdy sprzedaż prowadzona jest przez stowarzyszenie (np. KGW), które statutowo działa społecznie na rzecz rozwoju aktywności wiejskiej, to przy okazjonalnej sprzedaży nie musi ono rejestrować działalności gospodarczej, gdyż pozyskane pieniądze przeznacza na cele statutowe: np. na remont wiejskiej świetlicy, zajęcia sportowe dla mieszkańców czy zakup niezbędnych do tego sprzętów albo organizację wyjazdów edukacyjnych.

Przeczytaj także: Decyzja o tym kiedy spożywać alkohol, nie należy do gminy>>

Są też ułatwienia podatkowe

Ponieważ osoby ze stowarzyszenia pracują społecznie i nie czerpią przychodów ze sprzedaży, nie nalicza się podatku dochodowego od osób fizycznych. Ponadto ze względu na okazjonalny charakter sprzedaży stowarzyszenie nie będzie raczej w stanie przekroczyć progu, który pozwala na niepłacenie VAT . Nie wchodząc w szczegóły zwalnia się od podatku VAT sprzedaż dokonywaną przez podatników, u których wartość sprzedaży nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku podatkowym kwoty 200 tys. zł. Nie będzie też raczej potrzebna kasa fiskalna. Należy przy tym pamiętać, o gromadzeniu dokumentów zakupu surowców (przede wszystkim faktur), żeby w razie kontroli móc udokumentować o jakiej wielkości sprzedaż chodziło.

Jeżeli ktoś działa na własny rachunek i otwiera własne stoisko, to przepisy o podatku dochodowym od osób fizycznych się stosuje, co oznacza konieczność uwzględnienia przychodów oraz kosztów ich uzyskania w zeznaniu podatkowym. Osoba taka może jednak nie zakładać działalności gospodarczej, tylko prowadzić działalność nierejestrowaną, o ile przychód z tytułu sprzedaży produktów miesięcznie nie przekroczy kwoty połowy minimalnego, miesięcznego wynagrodzenia, czyli 1745 zł w 2023 roku. Należy przy tym pamiętać o dokumentowaniu przychodów uzyskanych ze sprzedaży produktów i zachowaniu faktur, co daje możliwość zweryfikowania przez instytucje skarbowe.

Czytaj w LEX: Działalność nierejestrowana i niższe składki ZUS >

Sprawdź też: Czy z tytułu wykonywania działalności nieewidencjonowanej należy opłacać składki ZUS? >