Projekt zmiany ustawy Prawo energetyczne, ustawy o dodatkach mieszkaniowych, ustawy o samorządzie gminnym likwiduje obecnie funkcjonujący dodatek energetyczny, który zdaniem projektodawców powoduje duże obciążenia administracyjne, a wprowadza dodatek grzewczy. Dodatek energetyczny jest obecnie wypłacany z budżetu państwa, a nowy dodatek ma być zadaniem własnym gminy płaconym z jej budżetu.

Według wnioskodawców celem projektu ustawy jest „wzmocnienie roli samorządu gminnego w podejmowaniu działań mających na celu zwalczanie ubóstwa energetycznego, co ma pozwolić na poprawę jakości powietrza”. Wyposażenie gmin w nowe narzędzia, umożliwiające przyznawanie dodatku grzewczego dla mieszkańców dotkniętych ubóstwem energetycznym powinno zachęcić ich do przejścia na niskoemisyjne systemy ogrzewania.

Dodatek grzewczy

Zgodnie z propozycją wnioskodawców, wysokość dodatku grzewczego może wynosić do 50 proc. kosztów ogrzewania, nie więcej niż równowartość minimalnego wynagrodzenia za pracę. Otrzymanie dodatku jest uwarunkowane posiadaniem ekologicznego źródła ciepła oraz uznaniem osoby za ubogą energetycznie. Takie źródła to zgodnie z projektem ogrzewanie gazowe, elektryczne, podłączenie do sieci ciepłowniczej, indywidualna instalacja odnawialnego źródła ciepła, kotły na paliwo stałe, spełniające wymogi efektywności energetycznej i emisji zanieczyszczeń.

Nowe zadanie własne gminy

Wypłacanie dodatku grzewczego byłoby zadaniem własnym gminy. Dodatek byłby finansowany z tytułu zwiększonego udziału gmin z tytułu podatku PIT

Likwidacje dodatku energetycznego uzasadniono „skompensowaniem części strat dla budżetu państwa związanych z przekazaniem większego procentowego udziału w podatku PIT gminom”. Dodatek grzewczy będzie w dużej mierze realizował te same zadania co dodatek energetyczny, nie powinno więc to negatywnie odbić się na osobach go pobierających, które w większości przypadków powinny być uprawnione do nowego dodatku.

Wnioskodawcy podkreślają, że dodatkowe dochody gmin z tytułu zwiększonego o 3 pkt. procentowe udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych, zwiększy się o ok. 2 700 mln zł. Wartość podatku PIT za rok 2016 wyniosła 89 340 mln zł. 

Dodatkowo likwidacja dodatku energetycznego pozwoli przeznaczyć kwoty wydawane na to nieskuteczne narzędzie na lepiej odpowiadający potrzebom mieszkańców dodatek grzewczy. 

Coraz więcej zadań na samorząd

Projekt określa, że funkcjonująca obecnie w polskim systemie prawnym pomoc na ekonomiczne usamodzielnienie może obejmować pomoc w wymianie źródła ciepła lub termomodernizacji budynku. To pozwoli na wyciąganie osób nieposiadających środków na inwestycje z pułapki wysokich kosztów ogrzewania, również za pomocą zwrotnej pomocy. Szacuje się, że z dodatku może skorzystać ok. 10-15 proc. gospodarstw domowych.

Coraz więcej zadań zaczyna być zrzucanych na samorząd, liczba pracowników również rośnie, a koszty obsługi danego zadania są coraz wyższe - mówi Danuta Orzołek, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzekuniu. Jak podkreśliła, w gminie nikt obecnie nie składa jednak wniosku o dodatek energetyczny, który wynosi 14 zł. 

Dodatek energetyczny to dopłata do prądu, która przysługuje osobom o najniższych dochodach, wypłacany jest z budżetu państwa od 2014 roku. Przeznaczony jest przede wszystkim dla najuboższej części społeczeństwa.