Frekwencja podczas I tury wyborów była najniższa spośród wszystkich wyborów prezydenckich po 1990 roku - do urn poszło zaledwie 48,8% wyborców. Jest to aż o 16% mniej niż w rekordowym pod względem frekwencji roku 1995 (64,7%). Odsetki głosujących różniły się najmocniej pomiędzy mieszkańcami wsi i miast, a także zależnie od województwa. Prezentujemy analizę danych dotyczących udziału w I turze wyborów i zachęcamy do udziału w niedzielnym głosowaniu.

Różnica we frekwencji na wsiach i w największych miastach wyniosła ponad 14 punktów procentowych. Najrzadziej głosowali mieszkańcy wsi, wśród których poszło głosować tylko 44,2% wyborców. W miastach frekwencja rosła stopniowo wraz ze wzrostem liczby mieszkańców - od 49,2% w miastach poniżej 50 tysięcy mieszkańców, do 58,6 % w miastach powyżej 500 tysięcy.


Tabela1. Źródlo: Badanie Ipsos prezentowane przez TVN-24.


Największą wyborczą mobilizacją wykazali się mieszkańcy województwa mazowieckiego - do urn poszło 54,9% wyborców, oraz małopolskiego (52,2%). Prawie o 13 punktów procentowych mniej wyniosła frekwencja w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie frekwencja była najniższa w kraju - 42,0%. Rzadko głosowali też wyborcy z województw opolskiego, lubuskiego, zachodnio-pomorskiego i kujawsko-pomorskiego, w których wyniosła od 42,5% do 44,5%. W pozostałych województwach oscylowała między 46 a 50%.


Tabela 2. Źródło: Państwowa Komisja Wyborcza.

Wśród młodych wyborców, w wieku 18 – 29 lat, o których w tym roku mówiło się dużo, głosowało 46,1% osób. Zdecydowanie najwyższa była frekwencja wśród osób w wieku 40-49 lat (54,2%). Najrzadziej głosowali wyborcy powyżej 60 roku życia (45,3%). Z kolei różnica między wyborcami a wyborczyniami wyniosła ponad 3% na korzyść mężczyzn.


Tabela3. Badanie Ipsos prezentowane przez TVN 24.

Ze względu na niską frekwencję podczas pierwszej tury wyborów, przypominamy, dlaczego w niedzielę warto skorzystać z możliwości oddania głosu i mieć w ten sposób wpływ na wybór prezydenta. Prezydent może kierować ustawy do Sejmu (czterej prezydenci RP złożyli do tej pory 144 projekty ustaw), może też wetować ustawy przyjęte przez parlament (od początku istnienia III RP prezydenci skorzystali z tego prawa 84 razy). Jako jedyny może kierować ustawy do Trybunału Konstytucyjnego jeszcze przed ich podpisaniem. Może też stosować prawo łaski (do 2013 roku ułaskawionych zostało ponad 8 tysięcy skazanych). Za zgodą Senatu może zarządzić referendum ogólnokrajowe (w ten sposób głosowaliśmy nad Konstytucją w 1997 roku). Prezydent ma też wpływ na politykę gospodarczą państwa - powołuje członków Rady Polityki Pieniężnej i wnioskuje do Sejmu o powołanie prezesa NBP. To prezydent pełni funkcję reprezentacyjną przed innymi państwami i organizacjami międzynarodowymi oraz wspólnie z rządem tworzy politykę zagraniczną, podpisuje umowy międzynarodowe, mianuje ambasadorów. Jest także zwierzchnikiem sił zbrojnych, zatwierdza strategię bezpieczeństwa i decyduje o wysłaniu Sił Zbrojnych poza granice kraju.

(Masz Głos, Masz Wybór).