Jak donosi „The Economist” sama wielkość miasta nie determinuje jego potencjału do rozwoju Konkurencyjność zależy od wielu czynników takich jak otoczenie biznesowe i regulacyjne, jakość kapitału ludzkiego, czy jakość życia.

– Warto pamiętać, że każde miasto powinno mieć unikalną strategię rozwoju wykorzystującą jego najmocniejsze strony. Niektóre ośrodki budują swoją konkurencyjność w oparciu o infrastrukturę miejską i łączność. Inne opierają się na kształceniu wyższym, zrównoważonej gospodarce przestrzennej lub polityce transportowej. Są metropolie, którym ciągły rozwój zapewnia turystyka lub mieszanka wszystkich powyższych czynników. To właśnie dlatego zaprosiliśmy do udziału w konferencji „Konkurencyjne Miasta” najważniejszych przedstawicieli polskich i europejskich miast. Podzielą się oni najlepszymi praktykami w zakresie konkurencyjności – wyjaśnia John Banka, partner w Colliers International i założyciel oddziału ULI (Urban Land Institute) w Polsce, jednej z największych międzynarodowych organizacji na świecie, która zrzesza ponad 33 tys. członków z branży nieruchomości, urbanistyki, gospodarki gruntami. ULI, który działa w Polsce od blisko dwóch lat i skupia ponad 40 członków w naszym kraju sukcesywnie buduje platformę wymiany doświadczeń i opinii dotyczących wyzwań, przed jakimi stoją deweloperzy, inwestorzy oraz polskie miasta w ciągle zmieniającym się środowisku globalnym. Majowa konferencja, która odbędzie się w Warszawie, będzie kolejną okazją do dyskusji i wymiany najlepszych praktyk, zwłaszcza że zaproszono międzynarodowe grono liderów opinii, inwestorów, developerów i przedstawicieli władz.



Europejskie miasta świecą przykładem
Jakie są charakterystyczne cechy miasta przyjaznego dla biznesu i inwestorów? Z raportu „Business-Friendly and Investment-Ready Cities” opracowanego we wrześniu 2014 roku przez ULI (Urban Land Institute) wynika, że najważniejszy jest potencjał ekonomiczny, efektywność kosztowa, odpowiednie regulacje, jakość życia, zasoby ludzkie i infrastruktura. Równie ważny jest wizerunek samego miasta oraz odpowiednia strategia promocyjna, która ma przedstawić daną lokalizację, jako idealne miejsce do inwestycji. Jak sytuacja wygląda w Barcelonie, Turynie lub Manchesterze? W jaki sposób te właśnie miasta przyciągają inwestorów i jak budują swój wizerunek? – Warto podkreślić, że w konferencji „Konkurencyjne Miasta” wezmą udział prezydenci polskich, ale również burmistrzowie zagranicznych miast m.in. Barcelony i Turynu. Opowiedzą nie tylko o projektowaniu wizji dla miast, ale również o partnerstwie, organizacji, budowaniu wizerunku, rozwoju infrastruktury, kształceniu wyższym i innych czynnikach, które mają wpływ na sukcesywny rozwój każdej metropolii – mówi John Banka z Colliers International i ULI Poland.


Polska coraz lepsza
Z rankingu przygotowanego przez zespół analityczny fDi Intelligence z grupy "Financial Times" wynika, że polskie miasta błyszczą w Europie - Wrocław, Poznań, Katowice, Łódź i Kraków znalazły się w pierwszej dziesiątce miast Europy pod względem przyciągania inwestycji zagranicznych. Warszawa z kolei została mianowana polskim miastem przyszłości dla inwestorów i wygrała w czterech spośród sześciu kategorii rankingu. Doceniono jej potencjał ekonomiczny, kapitał ludzki, styl życia, przyjazność dla biznesu oraz dostępność. – Dotychczas swój udział w konferencji potwierdzili przedstawiciele władz Warszawy, Poznania, Wrocławia, Łodzi i Gdyni, którzy mogą służyć dobrym przykładem dla innych metropolii – podkreśla John Banka z ULI Poland. W Warszawie konferencję „Konkurencyjne Miasta” poprowadzi Profesor Greg Clark, który jest Przewodniczącym Agencji OECD ds. Rozwoju i Forum Strategii Inwestycyjnych oraz członkiem ULI Europe, gdzie pełni funkcję Starszego Doradcy ds. gospodarki przestrzennej i dynamiki miejskich trendów urbanistycznych.


Przed nami jeszcze dużo pracy
Polska przoduje w wybranych rankingach, w innych wciąż pozostaje w tyle. W których miastach żyje się najlepiej? W rankingu publikowanym przez firmę doradczą Mercer pierwsze miejsce (od sześciu lat) okupuje Wiedeń. W tegorocznym zestawieniu swoje pozycje w pierwszej dziesiątce obroniły aż trzy miasta niemieckie – Monachium, Frankfurt i Dusseldorf. Dobrze wypadło Auckland w Nowej Zelandii, Genewa i Kopenhaga. Pierwszą dziesiątkę zamknęło Sydney w Australii. Warszawa i Wrocław – jedyne polskie miasta w rankingu – znalazły się dopiero na 79. i 100. miejscu. Trzeba jednak odnotować, że Wrocław został zakwalifikowany do grupy miast, które wyrastają na kolejne centra biznesowe. Doceniono jego mocne zasoby ludzkie, utalentowanych pracowników i dobrą infrastrukturę. – Polskie miasta już dziś są doceniane, ale przed nimi jeszcze dużo pracy. Warto brać przykład od najlepszych i mamy nadzieję, że nasza konferencja będzie nie tylko inspiracją, ale również świetną okazją do wymiany wzajemnych doświadczeń – podsumowuje John Banka z Colliers International i ULI Poland.


Konferencja ‘Competitive Cities’ odbędzie się 15 maja w Warszawie i będzie prowadzona w języku angielskim (z tłumaczeniem na język polski). Formularz kontaktowy, za pomocą którego można się na nią zapisać, dostępny jest pod adresem http://europe.uli.org