Jednym z mankamentów obowiązującej od początku roku ustawy o związkach metropolitarnych jest swego rodzaju fikcja konsultacji przy tworzeniu związku.

Mimo, iż art. 7 ust. 1 wspomnianego aktu przewiduje konieczność przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami w sprawie projektu utworzenia związku, to jednak ust. 3 wspomniany wymóg niweczy. W przypadku bowiem gdy właściwa rada gminy nie przeprowadzi konsultacji w ciągu 3 miesięcy od dnia otrzymania wystąpienia o przeprowadzenie konsultacji, wymóg przeprowadzenia konsultacji uznaje się za spełniony.

Wątpliwości budzi również demokratyczne zarządzanie związkami. Mieszkańcy wybierają bowiem tylko wójtów oraz radnych samorządowych, z których to typuje się delegatów do zgromadzenia związku metropolitalnego. Na krytykę zasługuje również brak mechanizmu bezpośredniej partycypacji obywatelskiej, takiej jak choćby obligatoryjność organizowania konsultacji społecznych w kwestiach rozstrzyganych przez władze związku.

Wspomniane wyżej nieprawidłowości skłaniają do refleksji nad wprowadzeniem ewentualnych zmian w ustawie o związkach metropolitalnych. W pierwszej kolejności należałoby się zastanowić nad wzmocnieniem wymogu przeprowadzania konsultacji. Jak wynika z opracowania dotyczącego słabości ustawy nieprzeprowadzenie przez właściwą jednostkę samorządu terytorialnego konsultacji w przewidzianym w przepisach terminie owocować powinno przejęciem przez właściwego wojewodę obowiązku zorganizowania konsultacji. Warto również rozważyć wprowadzenie minimalnego standardu konsultacji polegającego na wysłuchaniu publicznym z możliwością zabrania przez zainteresowanych mieszkańców jednostki samorząd głosu, prawem zgłaszania w formie pisemnej uwag czy koniecznością przedstawienia przez organ stanowiący JST sprawozdania z konsultacji. Proponowane zmiany zakładają ponadto wprowadzenie obowiązkowych konsultacji społecznych dla każdego projektu uchwały zgromadzenia.

Innym ciekawym pomysłem jest przyznanie radnym gmin oraz powiatów uczestniczących w związku statusu obserwatora, który pozwalałby im brać udział w sesjach zgromadzenia związku czy posiedzeniach komisji z możliwością zabierania głosu, składania interpelacji oraz dostępu do informacji związanych z czynnościami podejmowanymi przez związek w skróconym terminie.

Warto zastanowić się również nad powołaniem obywatelskiego forum metropolitarnego. Działałoby ono przy zgromadzeniu związku i stanowiło stałą, otwartą platformę włączania partnerów obywatelskich w czynnościach podejmowanych przez związek. Do jego właściwości należałoby między innymi prawo do nominowania obserwatorów na sesje zgromadzenia czy obowiązek opracowania obywatelskiego raportu o stanie metropolii.

Z kolei w kwestii władz związku ciekawym rozwiązaniem byłoby zapewnienie gminom oraz powiatom tworzącym związek prawa do wprowadzenia bezpośrednich wyborów do zgromadzenia związku.

(wartowiedziec.org)
 

Dowiedz się więcej z książki
Poszukiwanie modelu inteligentnego miasta. Przykład Gdańska i Glasgow
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł