- To absolutnie przykład bohatera naszych czasów - człowieka, który bez względu na przeciwności losu, tamtego systemu, położył wszystko na jedną szalę – powiedział podczas uroczystej sesji Rady Miasta Katowice jego prezydent Marcin Krupa, dziękując lekarce za jej postawę w imieniu wszystkich mieszkańców miasta.

Jolanta Wadowska-Król powiedziała, że wyróżnienie to dla niej wielka satysfakcja. Dziękowała władzom miasta i swoim dawnym współpracownikom.
- To muszę z siłą przyznać, że nie byłoby tej wielkiej pracy, gdyby nie ludzie dobrej woli, z którymi miałam przyjemność pracować – lekarze, laborantki, pielęgniark" – powiedziała, wyróżniając w tym gronie swoją najbliższą współpracowniczkę pielęgniarkę Wiesławę Wilczek i prof. Bożenę Hager-Małecką z kliniki dziecięcej w Zabrzu.

- Ja zajmowałam się organizacją całości – od interpretacji wyników laboratoryjnych, po wysyłanie dzieci do szpitali, sanatoriów, współpracowałam z działem socjalnym huty w sprawie przyznawania rodzinom chorych dzieci mieszkań. Muszę przyznać, że przyczyniłam się do wyburzenia całkowicie paru ulic, te familoki zniknęły z powierzchni ziemi – powiedziała Jolanta Wadowska-Król.

Wadowska-Król pierwsza odkryła objawy ołowicy u pacjentów mieszkających w sąsiedztwie ówczesnej Huty Metali Nieżelaznych "Szopienice". Wszystko zaczęło się od chłopca, który cierpiał na nawracającą anemię. Dr Wadowska-Król skierowała go do kliniki w Zabrzu, tam wykryto ołowicę, a ówczesna konsultant wojewódzka w dziedzinie pediatrii profesor Hager-Małecka zasugerowała zbadanie większej liczby dzieci.

Badania rozpoczęły się w 1974 roku, objęły 5 tysięcy dzieci. Według ówczesnych - liberalnych - norm chorych było około tysiąca dzieci. Toksyczne działanie ołowiu upośledza szczególnie działanie układu krwiotwórczego i nerwowego, może prowadzić do upośledzenia umysłowego.

Dzięki działaniom lekarki około 2 tysiące dzieci wyjechało do sanatoriów. Dr Wadowska-Król zaangażowała się też w zapewnienie żyjących w zatrutym środowisku rodzinom chorych nowych mieszkań.

Za swoją działalność Jolanta Wadowska-Król została wcześniej wyróżniona przez Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" Złotym Medalem "Solidarności" oraz przez rzecznika praw obywatelskich odznaką honorową "Za Zasługi dla Ochrony Praw Człowieka".

Tytuły honorowego obywatela Katowic przyznano wcześniej między innymi papieżowi Janowi Pawłowi II, kompozytorom Wojciechowi Kilarowi i Henrykowi Mikołajowi Góreckiemu, reżyserowi Kazimierzowi Kutzowi, premierowi z lat 1997-2001 i przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego w latach 2009-2012 Jerzemu Buzkowi, biegaczce narciarskiej Justynie Kowalczyk, a także Natalii Piekarskiej-Ponecie i Barbarze Nowakowskiej z d. Galas, które jako nastolatki w 1953 roku podjęły publiczny sprzeciw wobec zmiany nazwy Katowice na Stalinogród.(pap)

 [-DOKUMENT_HTML-]