Fundacja im. Stefana Batorego przeanalizowała kompetencje, zadania i wymogi, jakim sprostać muszą kandydaci na urzędnika wyborczego. Jak podkreśla organizacja, do tej pory wybory na terenie gminy organizowała osoba wskazana przez władze samorządowe. Teraz urzędnikiem wyborczym nie można zostać w gminie, w której się pracuje i  mieszka, wyjątkiem są miasta na prawach powiatu.

Przed nowelizacją Kodeksu wyborczego urzędnikami wyborczymi byli zazwyczaj pracownicy samorządów, doskonale znający strukturę urzędu, w którym pracują. Często były to osoby pełniące funkcje kierownicze, więc koordynowali realizację działań związanych z wyborami we „własnej gminie” i mieli do współpracy grupę innych urzędników. Po zmianie prawa, będzie to, co do zasady, niemożliwe – zauważa Fundacja Batorego. Powodem jest to wprowadzenie ograniczenia, zgodnie z którym urzędnik wyborczy nie będzie mógł wykonywać funkcji w gminie, na obszarze której pracuje.

Jak wyliczyła Joanna Załuska, dyrektor programu Masz Głos, Masz Wybór Fundacji im. Stefana Batorego, problemem może być znalezienie odpowiedniej liczby kandydatów, ponieważ urzędnik wyborczy jest powoływany na okres 6 lat, a warunkiem koniecznym jest zwolnienie w tym czasie z obowiązków przez dotychczasowego pracodawcę.



- Działania urzędników wyborczych mogą trwać każdorazowo nawet trzy miesiące. Czy pracodawcy będą zainteresowani np. tym, żeby urzędnik gminy realizował zadania urzędnika wyborczego w zupełnie innej gminie? - dodała.

Jeśli delegatury KBW nie będą miały wystarczającej liczby zgłoszeń, wystąpią do wojewody, marszałka województwa, starostów i wójtów (burmistrzów, prezydentów) o zgłoszenie brakujących kandydatów. Jeśli to nie rozwiąże problemu, to szefowa KBW zwróci się do ministra spraw wewnętrznych i administracji o podjęcie działań umożliwiających powołanie właściwej liczby urzędników wyborczych.
Urzędnik wyborczy nie może należeć do partii ani prowadzić działalności publicznej niedającej się pogodzić z pełnioną funkcją.

Jednocześnie  może kandydować w wyborach, ale nie w tym okręgu, w skład którego wchodzi gmina, gdzie będzie działał jako urzędnik wyborczy. Zgodnie z prawem urzędnicy wyborczy „nie mogą prowadzić agitacji wyborczej, z wyjątkiem agitacji na rzecz własnej kandydatury”.

- Ten przepis budzi wiele wątpliwości i może być źródłem problemów. Czy taka działalność da się pogodzić z bezstronnością urzędnika wyborczego? – pyta Joanna Załuska.

Urzędnicy wyborczy będą mieć obowiązek doskonalenia zawodowego przez uczestnictwo w szkoleniach dotyczących organizacji wyborów oraz prawa wyborczego.

Fundacja Batorego podkreśla też, że zgodnie z uchwałą PKW przy powoływaniu urzędników wyborczych Szef Krajowego Biura Wyborczego będzie brać pod uwagę doświadczenie kandydata w organizacji wyborów oraz wykonywanie innych zadań, w których niezbędna była znajomość przepisów Kodeksu wyborczego.
O stanowisko urzędnika wyborczego mogą się ubiegać wyłącznie pracownicy urzędów administracji rządowej i samorządowej oraz jednostek, które im podlegają lub są przez nie nadzorowane.

Podstawowym zadaniem urzędników wyborczych będzie zapewnienie sprawnego funkcjonowania obwodowych komisji wyborczych, m.in. przeprowadzenie szkoleń dla członków tych komisji, dostarczenie kart do głosowania, odpowiednie wyposażenie lokali wyborczych, m.in. w sprzęt do internetowej transmisji z głosowania.

Wysokość wynagrodzenia za miesiąc pracy urzędnika wyborczego wynosić będzie 4 473,55 zł brutto. Nie jest przewidywany zwrot kosztów dojazdu urzędnika wyborczego do gminy, w której będzie on pełnił swoją funkcję.