Rada miejska uchwaliła regulamin, w którym ustanowiła strefy płatnego parkowania pojazdów oraz wysokości opłat za parkowanie w tych strefach.

Prokurator wniósł do sądu administracyjnego skargę na jeden z zapisów regulaminu.

Wynikało z niego, iż w przypadku braku przedstawienia dowodu uiszczenia opłaty parkingowej zawierającego numer rejestracyjny pojazdu, na który została wystawiona opłata dodatkowa lub dokumentów uprawniających do zerowej stawki opłaty, reklamacja nie zostanie uwzględniona.

Zdaniem prokuratora oznaczało to, że postawiono znak równości pomiędzy brakiem możliwości odczytania numeru rejestracyjnego pojazdu na dowodzie uiszczenia opłaty a faktycznym nieuiszczeniem opłaty za parkowanie.

WSA przyznał rację skarżącemu.

Sąd zgodził się, iż rada wykroczyła poza zakres delegacji ustawowej, bowiem objęła sankcją osoby, które opłaciły postój tyle, że np. dowód opłaty nie zawiera numeru rejestracyjnego pojazdu, czy też prawidłowego numeru rejestracyjnego pojazdu.
Sąd nie kwestionuje prawa rady do nałożenia obowiązku udokumentowania uiszczenia opłaty przez wyłożenie dowodu jej uiszczenia w sposób umożliwiający jego odczytanie, ale kwestionuje (jako przekroczenie delegacji ustawowej) prawo rady do nałożenia sankcji za fakt braków lub błędów w dowodzie uiszczenia opłaty, skoro opłatę dodatkową pobiera się, jak mówi ustawodawca, za nieuiszczenie opłaty.

Sąd zwrócił uwagę, iż przesłanką ustawową do obciążenia opłatą dodatkową podmiotów parkujących pojazdy samochodowe w strefie płatnego parkowania jest obiektywny fakt parkowania pojazdu bez dokonania opłaty, a nie domniemanie wysnute na podstawie okoliczności umieszczenia bądź nieumieszczenia dowodu opłaty.

Na podstawie:
Wyrok WSA w Łodzi z 17 września 2015 r., sygn. akt III SA/Łd 734/15, nieprawomocny