Nagrodą główną w konkursie "Mayors Challenge" (Wyzwanie dla burmistrzów) jest 5 mln euro.

Uczestnicy konkursu mieli przedstawić projekty, które mogłyby pomóc w rozwiązaniu największych problemów społecznych i gospodarczych Europy, takich jak bezrobocie młodych, starzejące się społeczeństwa czy zanieczyszczenie środowiska.

Miasta zaprezentowały "odważne i kreatywne pomysły, które mogą poprawić jakość życia w Europie i na świecie" - napisał Michael Bloomberg w oświadczeniu.

Wśród finalistów są miasta z 11 krajów, w tym trzy z Polski.

Gdańsk zakwalifikował się do finału dzięki projektowi, w ramach którego lokalne władze mają debatować na temat lokalnych problemów zgłaszanych przez mieszkańców. Ma to "ponownie zaszczepić wiarę w lokalną demokrację" - czytamy na stronie konkursu.

Kraków trafił do czołówki, gdyż zaproponował m.in. jednolity system opłat, który miałby przekonać mieszkańców do wyboru bardziej ekologicznych środków transportu.

Z kolei Warszawa znalazła się w finale dzięki systemowi powiadomień dźwiękowych, pomagających osobom niewidomym i niedowidzącym poruszać się po mieście.

O nagrodę główną powalczy też m.in. Amsterdam, który zamierza stworzyć grę w internecie, mającą pomóc młodym bezrobotnym znaleźć pracę w Europie. W finale jest też Londyn, który wykorzystując nowe technologie chce pomóc mieszkańcom dbać o swoje zdrowie.

Madryt zaproponował sposób na tworzenie energii z ciepła generowanego przez podziemną infrastrukturę, np. metro. Barcelona chce polepszyć jakość życia osób starszych, tworząc sieć wsparcia dla każdej z nich.

Teraz finaliści mają czas na doszlifowanie swoich propozycji. Zwycięzcę, który otrzyma nagrodę główną, poznamy jesienią. Wówczas wręczone zostaną też cztery dodatkowe nagrody w wysokości 1 mln euro.

"Mayors Challenge" jest wzorowany na podobnym konkursie, który po raz pierwszy odbył się w ubiegłym roku w USA. Do europejskiej edycji zgłosiło się 155 miast o populacji przekraczającej 100 tys.(PAP)