Chociaż prywatne placówki dostaną pełną dotację na każdego przedszkolaka, to nie wszystkim się to opłaca. Taki rodzaj współpracy oznacza bowiem, że placówka nie może już pobierać czesnego od rodziców - ma prawo jedynie do dodatkowej złotówki za każdą godzinę przekraczającą pięć darmowych, gwarantowanych przez ustawę.

Czytaj więcej: Prywatne przedszkola niechętnie współpracują z samorządami