Opinia ta to efekt pracy nad kolejnym rankingiem zrównoważonego rozwoju gmin - wiejskich, miejsko-wiejskich, miejskich i powiatów grodzkich. Najnowszą edycję tego opracowania, obejmującą 2015 rok, prof. Eugeniusz Sobczak zaprezentował niedawno podczas specjalnej konferencji zorganizowanej w Sejmie. Prezentacje>>>

Badania od 12 lat

Badania nad zrównoważonym rozwojem gmin są prowadzone w ramach Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej od wielu lat, a wskaźniki, na podstawie których są opracowywane rankingi obejmują  dwanaście lat (2003-2014). Relatywnie długi przedział czasu oraz objęcie badaniami wszystkich gmin w Polsce podnosi wartość prezentowanych rankingów, jak też wyników badań prezentowanych w publikacjach autorstwa E. Sobczaka (dostępnych m. in. na stronie: www.wydawnictwopw.pl). Podstawą tej metodyki jest zbiór szesnastu zmiennych, w których skład wchodzą wskaźniki wyjaśniające rozwój gospodarczy, społeczny i ochronę środowiska (przedstawione poniżej).
1.    Wydatki majątkowe inwestycyjne per capita (10 zł = 1 punkt)
2.    Wydatki na transport i łączność per capita (10 zł = 1 punkt)
3.    Odsetek wydatków majątkowych inwestycyjnych w budżecie (1% = 1 punkt)
4.    Odsetek wydatków na transport i łączność ( 1% = 1 punkt)
5.    Odsetek dochodów własnych w budżecie (1% - 1 punkt)
6.    Liczba osób pracujących na 1000 mieszkańców (1 osoba = 1 punkt)
7.    Liczba osób bezrobotnych na 1000 mieszkańców (1 osoba = 1 punkt)
8.    Liczba podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców (1 podmiot = 1 punkt)
9.    Odsetek radnych z wyższym wykształceniem (1% = 1 punkt)
10.    Napływ ludności w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (1 osoba = 1 punkt)
11.    Odpływ ludności w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (1 osoba = minus 1 punkt)
12.    Liczba komputerów w szkołach z dostępem do Internetu na 1000 mieszkańców (1 komputer = 1 punkt)
13.    Liczba absolwentów szkół ponadgimnazjalnych na 1000 mieszkańców (1 absolwent = 1 punkt)
14.    Odsetek mieszkańców korzystających z usług sieci wodociągowej (1% = 1 punkt)
15.    Odsetek mieszkańców korzystających z sieci kanalizacji komunalnej (1% = 1 punkt)
16.    Odsetek mieszkańców korzystających z oczyszczalni ścieków (1% = 1 punkt).@page_break@

Syntetyczny wskaźnik rozwoju
Suma punktacji szesnastu zmiennych jest traktowana jako syntetyczna miara rozwoju, która jest wykorzystywana do rankingowania gmin, w ramach czterech kategorii (gminy wiejskie, miejsko-wiejskie, miejskie i powiaty grodzkie). W edycji rankingu 2015 roku (dane z roku 2014) zaprezentowano dwa rankingi, a mianowicie jeden uszeregowany według syntetycznego miernika rozwoju (punktacji sumarycznej) oraz drugi ranking uszeregowany według dynamiki tego miernika w latach 2003-2014. Drugi ranking preferuje samorządy, które wykazały się dużą dynamiką zmian wydatków na projekty inwestycyjne oraz liczby osób pracujących na 1000 mieszkańców, jak też innych zmiennych. Wymieniono dwie zmienne ponieważ one najczęściej decydują o dynamice zmian syntetycznego miernika rozwoju, a często tym decydującym wskaźnikiem są wydatki na inwestycje per capita. Analiza rankingów pozwala oceniać poziom rozwoju, jak też dynamikę zmiany syntetycznego miernika rozwoju w relacji do innych gmin, a ocena poszczególnych zmiennych umożliwia identyfikowanie osiągnięć (dobrych praktyk) w poszczególnych gminach. Na konferencji 23 października w Sejmie zaprezentowano dwa rankingi, jeden uszeregowany według syntetycznej miary rozwoju oraz drugi według dynamiki (2003-2014) w czterech kategoriach (wiejskie, miejsko-wiejskie, miejskie i miasta na prawdach powiatu). W rezultacie wręczono dyplomy czterdziestu samorządom (20 za poziom rozwoju w 2014 roku i 20 za dynamikę w dwunastu latach).
Prezentacje>>>

Duże możliwości to nie zawsze harmoinijny rozwój
W rankingu według syntetycznej miary rozwoju (według poziomu rozwoju) większość gmin wykazuje się harmonijnym rozwojem, czego wyrazem jest, że wiele zmiennych decyduje o poziomie syntetycznej miary rozwoju. Przykładem takiej, gminy wiejskiej jest Tarnowo Podgórne położone w obszarze oddziaływania Poznania,  której wszystkie zmienne wykazują się wysokim poziomem, ale na podkreślenie zasługuje liczba osób pracujących i podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców (odpowiednio 881 i 204). Ponadto uwagę zwraca tendencja wzrostowa tych wskaźników w dwunastoleciu, co przy bardzo wysokim poziomie świadczy o dobrym zarządzaniu rozwojem i tworzeniu dobrych praktyk  (kształtowaniu konkurencyjności inwestycyjnej i stymulowaniu przedsiębiorczości).  Dochodzi do tego jeszcze wysokie dodatnie saldo migracji, co świadczy o dbałości o konkurencyjność migracyjną i warunki życia mieszkańców. Harmonijnym rozwojem wykazują się jeszcze takie gminy wiejskie z pierwszej piątki rankingu, jak Kobierzyce i Kleszczów (druga i pierwsza w rankingu). Obie te gminy wyróżniają się bardzo wysoką liczbą osób pracujących na 1000 mieszkańców (odpowiednio 1094 i 3088 w 2014 roku) i bardzo wysokimi wydatkami na projekty inwestycyjne-szczególnie Kleszczów-ponad 15 tysięcy na mieszkańca. Malejąca liczba osób pracujących na 1000 mieszkańców w Kleszczowie wynika z zakończenia eksploatacji węgla brunatnego w tej gminie. Jedynym słabszym punktem w rozwoju tej gminy jest niski wskaźnik przedsiębiorczości (73 podmioty na 1000 mieszkańców w 2014 roku), co wynika z braku tradycji i potrzeb (bardzo wysoka liczba miejsc pracy). Przykładem niskiej harmonijności rozwoju jest gmina Puchaczów, w której decydujący wpływ na poziom syntetycznego miernika rozwoju ma liczba osób  pracujących (ponad 1400 osób na 1000 mieszkańców), co jest związane z lokalizacją w tej gminie kopalni węgla kamiennego (kopalnia Bogdanka). Bardzo niskie wydatki na projekty inwestycyjne w 2014 roku wskazują na słabe wykorzystywanie istniejącego potencjału finansowego do kształtowania konkurencyjności inwestycyjnej i migracyjnej (niska aktywność inwestycyjna samorządu-niecałe 9% środków budżetowych w 2014 roku przeznaczono na inwestycje). W pierwszej piątce gmin wiejskich znajdują się zatem trzy gminy z przemysłem wydobywczym i dwie gminy położone w obszarze oddziaływania metropolitalnych centrów (Poznania i Wrocławia). W pierwszej setce gmin wiejskich do wymienionych dwu grup gmin (położone w obszarze oddziaływania centrów metropolitalnych i z przemysłem wydobywczym) dochodzą jeszcze gminy specjalizujące się w turystyce (np. Rewal, Mielno, Ustka itp.). Wynika z tego, że w tych trzech podzbiorach gmin dwa posiadają zidentyfikowany czynnik endogeniczny, to jest zasoby naturalne (np. węgiel, miedź) lub walory środowiska sprzyjające uprawianiu turystyki (uzdrowiskowej, wypoczynkowej i tp.). Trzeba podkreślić, że w pierwszej dziesiątce gmin wiejskich dominują gminy położone w obszarze oddziaływania centrów oraz gminy z przemysłem wydobywczym i tylko jedna gmina specjalizująca się w turystyce (Rewal). Na uwagę zasługuje gmina Baranów, która jest położona w obszarze oddziaływania lokalnego centrum rozwoju (Kępna), co wskazuje, że gminy położone peryferyjnie w relacji do regionalnych czy subregionalnych centrów mogą tworzyć dobre praktyki rozwojowe, korzystając z przyległości do lokalnego (powiatowego) centrum. Gmina ta (Baranów) wyróżnia się bardzo wysoką liczbą osób pracujących (niemal 629 osób na 1000 mieszkańców w 2014 roku) oraz wysokim wskaźnikiem samodzielności finansowej w 2014 roku (61%) i wysokim poziomem wydatków inwestycyjnych w przeliczeniu na mieszkańca (1795 zł). Osiągnięcia tej gminy pozwalają stwierdzić, że korzystne położenie w relacji do lokalnego  centrum może stymulować rozwój, a wszystko zależy od zarządzania rozwojem- od doświadczenia i umiejętności zarządu i rady gminy. Systematyczny wzrost syntetycznego miernika rozwoju (sumarycznej punktacji) w gminie Baranów w badanym dwunastoleciu (w latach 2003-2014) świadczy o ciągłości działań. Trzeba też podkreślić harmonijność rozwoju tej gminy, czego wyrazem jest znaczny przyrost liczby osób pracujących oraz liczby podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców (około 270 i 33 w dwunastoleciu) i jednocześnie przyrost o 14% udziału dochodów własnych (wskaźnika samodzielności finansowej). Przedstawione zmienne świadczą o tworzeniu dobrych praktyk w rozwoju gminy położonej w obszarze oddziaływania lokalnego centrum.@page_break@

Gminy miejsko-wiejskie                     
Przykładem niskiej harmonijności rozwoju jest pierwsza gmina miejsko-wiejska w rankingu (Nowe Warpno), w której decydujące znaczenie w kształtowaniu punktacji sumarycznej mają wydatki na projekty inwestycyjne (12363 zł per capita w 2014 roku), co daje 1236 punktów na 1746 całkowitej punktacji). Uwagę zwraca bardzo niski poziom tych wydatków w roku bazowym (2003), co wskazuje na początkową fazę rozwoju Nowego Warpna. Niższy poziom wydatków inwestycyjnych w 2014 roku, w porównaniu do roku poprzedniego wskazuje na końcową fazę w realizacji projektu infrastrukturalnego. Wśród gmin miejsko-wiejskich w pierwszej dziesiątce jest wiele gmin wykazujących się systematycznym i harmonijnym rozwojem. W podzbiorze tych gmin są takie, które są położone w obszarze oddziaływania głównych centrów (np. Błonie, Ożarów Mazowiecki, Kórnik) oraz gminy peryferyjnie położone w relacji do centrów (np. Połaniec, Stryków, Zbąszynek, czy Polkowice). Wśród przykładowych czterech gmin peryferyjnych jedna jest położona jest w obszarze oddziaływania centrum (Stryków) oraz trzy peryferyjnie w relacji do centrów, ale z przemysłem (Połaniec– elektrownia, Polkowice-Okręg Miedziowy). Wymienione powyżej siedem gmin miejsko-wiejskich wykazują się wysokimi wydatkami na projekty inwestycyjne, jak też wysokim udziałem dochodów własnych oraz wysoką liczbą osób pracujących i podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców. Niektóre z nich są w początkowej fazie rozwoju, czego przykładem jest Stryków, który w 2003 roku był na odległej pozycji w rankingu, a impuls rozwojowy związany jest z uruchamianiem autostrad krzyżujących się na terytorium tej gminy. 

Gminy miejskie 
W przypadku gmin miejskich na pierwszym miejscu w rankingu jest Krynica Morska, która wyróżnia się bardzo wysokimi wydatkami na projekty inwestycyjne (niemal 16 tysięcy zł per capita-1600 punktów w 2014 roku). Samorząd Krynicy Morskiej zachowuje jednak ciągłość-systematyczność działań rozwojowych, o czym świadczą wysokie wydatki na projekty inwestycyjne w roku bazowym (11 tysięcy zł per capita). Na podkreślenie zasługuje bardzo wysoki wskaźnik przedsiębiorczości (liczba podmiotów gospodarczych w 2014 roku  359 na 1000 mieszkańców), co świadczy o wysokiej konkurencyjności turystycznej Krynicy Morskiej. Krynica Morska wykazuje się też wysokim wskaźnikiem samodzielności finansowej (78% w 2014 roku), co przy uwzględnieniu powyżej wymienionych zmiennych pozwala stwierdzić, że gmina ta wykazuje się systematycznością i harmonijnością rozwoju. Wśród gmin miejskich w pierwszej dziesiątce w rankingu wszystkie gminy wykazują się systematycznością i harmonijnością rozwoju, a większość z nich specjalizuje się w turystyce (np. Krynica Morska, Karpacz, Łeba, czy Świeradów Zdrój). Tylko jedno miasto jest położone w obszarze oddziaływania centrum (Pruszcz Gd.) oraz dwa miasta można zaliczyć do położonych peryferyjnie (Lubawa i Biłgoraj). Te dwa miasta zasługują na podkreślenie ponieważ nie mają one łatwo identyfikowalnych czynników endogenicznych, które można wykorzystać do kształtowania konkurencyjności inwestycyjnej (takich jak turystyka, czy naturalne zasoby surowcowe). Szczególnie Lubawa zasługuje na wyróżnienie (trzecie miejsce w rankingu w 2014 roku) oraz bardzo wysoka liczba osób pracujących na 1000 mieszkańców (505 w 2014 roku) oraz wysoki wskaźnik samodzielności finansowej (67% w 2014 roku). W przypadku obu tych wskaźników wystąpiła tendencja wzrostowa w badanym dwunastoleciu, co wskazuje, że lokalne centra mogą tworzyć dobre praktyki rozwojowe tworząc miejsca pracy i zwiększać  wskaźnik samodzielności finansowej (54% w 2003 roku i 67% w 2014 roku). Jedyną słabą stroną Lubawy jest relatywnie niski wskaźnik przedsiębiorczości, który utrzymuje się w dwu ostatnich latach na poziomie 84 podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców. Nieco tylko mniej korzystna sytuacja jest w Biłgoraju, który wyróżnia się wysokimi wydatkami na projekty inwestycyjne (2461 zł per capita w 2014 roku), relatywnie wysokim wskaźnikiem przedsiębiorczości (prawie 115 podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców z tendencją wzrostową w badanym dwunastoleciu) oraz dość wysoką liczbą osób  pracujących (318 na 1000 mieszkańców w 2014 roku). Słaba stroną tego miasta jest niski wskaźnik samodzielności finansowej (38% w 2014 roku), co może utrudniać planowanie wydatków inwestycyjnych w długiej perspektywie.  @page_break@

Powiaty grodzkie
Na pierwszym miejscu wśród powiatów grodzkich są Gliwice, które awansowały z drugiego miejsca w 2013 roku dzięki dużemu wzrostowi wydatków na projekty inwestycyjne do ponad 6 tysięcy zł per capita w 2014 roku. Drugim ważnym wskaźnikiem w Gliwicach jest liczba osób pracujących, która w 2014 roku osiągnęła 423 osoby na 1000 mieszkańców. Dwie wymienione zmienne dały Gliwicom 1029 punktów (na 1645 punktów). Dość niski jest wskaźnik przedsiębiorczości w pierwszym powiecie grodzkim w rankingu 2014 roku (130 podmiotów na 1000 mieszkańców), natomiast podkreślenia wymaga tendencja wzrostowa w dwunastoleciu (100 podmiotów w 2003 roku), co świadczy, że Gliwice są w początkowej fazie rozwoju przedsiębiorczości. O początkowej fazie rozwoju świadczą też wydatki inwestycyjne, które w Gliwicach w 2003 roku były na niskim poziomie (394 zł per capita). W rezultacie radykalnego wzrostu wydatków inwestycyjnych oraz wzrostu liczby osób pracujących Gliwice awansowały w dwunastoleciu z 29 na 1 miejsce w rankingu według syntetycznego miernika rozwoju.      
Przykładem systematycznego i harmonijnego rozwoju jest Warszawa, której wysoki poziom punktacji sumarycznej-syntetycznego miernika rozwoju jest zależny od wielu zmiennych. Warszawa wykazuje się wysokim poziomem wydatków na projekty rozwojowe (4180 zł per capita w 2014 roku), wysoką liczbą osób pracujących oraz bardzo wysoką liczbą podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców (221 w 2014 roku). Trzeba podkreślić dynamikę wzrostu wskaźnika przedsiębiorczości, który wzrósł w dwunastoleciu o około 58 podmiotów na 1000 mieszkańców. Znaczącą pozycję w tym wskaźniku mają jednoosobowe działalności gospodarcze, które są inicjowane przez wiele przedsiębiorstw. Zmienną zasługującą na podkreślenie jest dodatnie saldo migracji, które w 2014 roku wynosi 5,21 osób na 1000 mieszkańców. Na podkreślenie zasługuje też wzrost o 11 osób na 1000 mieszkańców liczby osób pracujących, w porównaniu do  2013 roku. Znaczący wzrost liczby osób pracujących jest tym bardziej istotny, że po 2008 roku Warszawa wykazywała się spadkiem tego wskaźnika (z około 485 do 469 w 2013 roku), dopiero 2014 rok przyniósł ożywienie w tworzeniu miejsc pracy. Można zatem stwierdzić, że harmonijność rozwoju społeczno-gospodarczego Warszawy tworzy dobre podstawy do systematycznego rozwoju w długiej perspektywie.
Jednym z ważnych czynników wyjaśniających rozwój powiatów grodzkich jest saldo migracji, które jest dodatnie tylko w trzech miastach, a mianowicie w Warszawie (5,21 na 1000 mieszkańców), w Rzeszowie i w Gdańsku (2,33 i 1,87). Pozostałe miasta na prawach powiatu z pierwszej dziesiątki w rankingu według syntetycznego miernika rozwoju mają problemy z kształtowaniem konkurencyjności migracyjnej. Ważnym czynnikiem różnicującym poziom syntetycznego miernika rozwoju jest liczba osób pracujących, która w czterech miastach jest poniżej 400 osób na 1000 mieszkańców (Gdańsk, Lublin, Tychy, Dąbrowa Górnicza). Pozostałe sześć powiatów grodzkich wykazuje się liczbą osób pracujących w 2014 roku powyżej 400 na 1000 mieszkańców, a Katowice powyżej 500. Tylko w dwu powiatach grodzkich wysokiej liczbie osób pracujących na 1000 mieszkańców towarzyszy wysoki wskaźnik przedsiębiorczości i są to: Warszawa i Poznań (221 i 196 podmiotów na 1000 mieszkańców). Pozostałe miasta wykazują się wskaźnikiem przedsiębiorczości w przedziale 100 podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców (Dąbrowa Górnicza) i 154 (Gdańsk). Można zatem stwierdzić, że słabym punktem w rozwoju większości powiatów grodzkich z pierwszej dziesiątki w rankingu (6 wśród 10) jest przedsiębiorczość. Słabym punktem w znacznej części powiatów grodzkich jest też niski wskaźnik samodzielności finansowej (udział dochodów własnych), który aż w sześciu z nich jest poniżej 60% (Lublin, Rzeszów, Krosno, Dąbrowa Górnicza, Tychy i Gliwice). Najniższy wskaźnik samodzielności finansowej w 2014 roku wystąpił w Krośnie (39%). Najwyższym wskaźnikiem samodzielności finansowej wśród powiatów grodzkich wykazuje się Warszawa (74,83% w 2014 roku). Trzeba podkreślić, że utrzymywanie się wskaźnika samodzielności finansowej na niskim poziomie może ograniczać realizację celów długoterminowych takich, jak kształtowanie konkurencyjności inwestycyjnej, czy migracyjnej. @page_break@

Ranking uszeregowany według dynamiki syntetycznego miernika rozwoju
W przypadku gmin wiejskich w pierwszej piątce w rankingu uszeregowanym według dynamiki przyrostu syntetycznego miernika rozwoju w latach 2003-2014 występują dwie gminy, które znalazły się wysoko w rankingu według poziomu syntetycznego miernika rozwoju w 2014 roku (Kobierzyce i Ożarowice). W pierwszej gminie w rankingu według dynamiki w dwunastoleciu decydujące znaczenie miały wydatki na projekty inwestycyjne, które wzrosły ponad dziewięciokrotnie i zwiększyły wartość syntetycznego miernika rozwoju o 931 punktów. Drugą zmienną decydującą o dynamice rozwoju Ożarowic jest liczba osób pracujących, która wzrosła w dwunastoleciu o 322 osoby na 1000 mieszkańców (322 punkty). Tylko te dwie zmienne zwiększyły wartość syntetycznego miernika w badanym okresie o 1253 punkty, przy całkowitym przyroście o 1339 punktów. W drugiej gminie w rankingu według dynamiki w podwrocławskich Kobierzycach główną zmienną decydującą o dużej dynamice przyrostu syntetycznego miernika rozwoju jest liczba pracujących, która wzrosła w dwunastoleciu o 707 osób na 1000 mieszkańców (707 punktów). Znaczący wzrost osiągnęły jeszcze dwie zmienne, a mianowicie liczba podmiotów gospodarczych oraz wydatki na inwestycje per capita (odpowiednio 64 i 209 punktów). Łącznie wymienione trzy zmienne zwiększyły punktację o 980 punktów (przy łącznym przyroście punktacji o 1110). Gmina Kobierzyce jest położona w obszarze oddziaływania centrum metropolitalnego (Wrocławia), co sprawiło, że rozwój tej gminy jest bardziej harmonijny, niż to jest w przypadku Ożarowic, które są położone w obszarze oddziaływania śląskiej metropolii. W piątce najdynamiczniej rozwijających się gmin wiejskich jest jeszcze jedna, która jest położona w obszarze oddziaływania regionalnego centrum, a mianowicie Łysomice (koło Torunia). Ta gmina wyróżnia się bardzo niską punktacją w roku bazowym (297 punktów i 525 miejsce w rankingu gmin wiejskich). W kolejnych latach gmina ta radykalnie zwiększyła wydatki inwestycyjne (z około 65 zł per capita w 2003 roku do 2210 zł w 2014 roku), co spowodowało znaczny wzrost syntetycznego miernika, ale też przyczyniło się do zwiększenia liczby osób pracujących na 1000 mieszkańców (o 263 osoby). W rezultacie te dwie zmienne (wydatki inwestycyjne i liczba osób pracujących na 1000 mieszkańców) spowodowały przyrost syntetycznego miernika rozwoju  w dwunastoleciu o około 477 punktów. Świadczy to o początkowej fazie rozwoju tej gminy i awansie na 25 pozycję w rankingu według poziomu syntetycznego miernika (z 525 miejsca w 2003 roku). W gminie Skarbimierz (woj. opolskie) o wysokiej dynamice wzrostu syntetycznego miernika rozwoju zdecydowały także dwie zmienne, a mianowicie wydatki inwestycyjne i liczba pracujących na 1000 mieszkańców. Te dwie zmienne zwiększyły syntetyczny miernik rozwoju w dwunastoleciu o około 604 punkty (przy łącznym wzroście o 811 punktów). Gmina ta jest położona w obszarze oddziaływania lokalnego centrum-Brzegu, co sprawia, że widoczny jest tutaj efekt rozlewania się rozwoju. Piątą gminą w rankingu według dynamiki rozwoju jest peryferyjnie położona Rząśnia (woj. łódzkie, powiat pajęczański), a dynamika rozwoju wynika tylko z jednej zmiennej, a mianowicie wydatków inwestycyjnych, które wzrosły z 1883 zł w 2003 roku do 6303 zł per capita w 2014 roku. Dzięki temu gmina osiągnęła przyrost syntetycznego miernika o 447 punktów (przy wzroście łącznej punktacji o 701 punktów w dwunastoleciu). Trzeba podkreślić, że samorząd tej gminy prowadził intensywne działania inwestycyjne także w roku bazowym, co nie pozwala stwierdzić, że gmina ta znajduje się w początkowej fazie rozwoju. Jednakże gmina ta znajdowała się w 2003 roku na 197 miejscu w rankingu według poziomu syntetycznego miernika rozwoju, co wskazuje, że radykalne przyspieszenie rozwoju nastąpiło w następnych latach badanego okresu.
Prezentacje>>>

@page_break@

Gminy miejsko-wiejskie 
Wysoka dynamika przyrostu syntetycznego miernika rozwoju w dwu pierwszych gminach (Nowe Warpno i  Dziwnów) jest spowodowana bardzo dużym wzrostem wydatków inwestycyjnych per capita (odpowiednio o 12270 zł i 6328 zł w dwunastoleciu). Pozostałe zmienne w bardzo niewielkim stopniu wpływały na dynamikę rozwoju (wzrostu syntetycznego miernika), co świadczy, że rozwój tych gmin ma charakter początkowy i wysokie wydatki inwestycyjne nie przyczyniły się do znaczącego wzrostu liczby osób  pracujących czy wskaźnika przedsiębiorczości. Początkową fazę rozwojową potwierdza też wskaźnik samodzielności finansowej, który w obu wymienionych powyżej gminach zmniejszył się w badanym dwunastoleciu (o 11% w Nowym Warpnie i 30% w Dziwnowie).

Drugi podzbiór gmin z pierwszej piątki (Stryków, Kórnik i Zbąszynek) wykazuje się bardziej harmonijnym rozwojem czego dowodem jest, że o dynamice wzrostu syntetycznego miernika decydują dwa lub trzy zmienne. W gminach tych realizowane cele długoterminowe przyczyniają się do znacznego wzrostu liczby osób pracujących na 1000 mieszkańców (402; 244; 234), jak też liczby podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców i wskaźnika samodzielności finansowej. Szczególnie interesującym przykładem jest gmina Zbąszynek, która jest położona peryferyjnie w relacji do centrów i wykazuje się dynamicznym i harmonijnym rozwojem społeczno-gospodarczym, w rezultacie czego gmina ta awansowała z 66 w 2003 roku na 7 miejsce w 2014 roku w rankingu według syntetycznego miernika rozwoju. Na dynamiczny rozwój wpłynął wyraźny wzrost wydatków inwestycyjnych (o 1360 zł per capita-136 punktów), ale największy wpływ na wzrost syntetycznego miernika ma liczba osób pracujących, która wzrosła w dwunastoleciu o 234 osoby na 1000 mieszkańców. Jeśli uwzględnimy wzrost wskaźnika przedsiębiorczości (o 20 podmiotów w badanym okresie), to możemy przyjąć, że rozwój jest realizowany w sposób systematyczny i ciągły. Podobnie jest w przypadku dwu pozostałych gmin (Strykowa i Kórnika), ale te gminy korzystają z rozlewania się rozwoju centrów lub korzystnego położenia w racji do węzłów transportowych. Nie zmniejsza to osiągnięć rozwojowych samorządów tych gmin, to jednak jest wiele gmin korzystających z przewagi lokalizacyjnej (położonych w obszarach metropolitalnych), które tworzą dobre praktyki-przykłady dla gmin położonych w obszarze oddziaływania centrów. @page_break@

Gminy miejskie
Miasta pierwszej piątki wykazujące się dynamicznym przyrostem syntetycznego miernika rozwoju można podzielić na dwa podzbiory, a mianowicie na gminy specjalizujące się w turystyce (Karpacz, Krynica Morska i Świeradów Zdrój) oraz dwa pozostałe, z których Konstantynów Łódzki jest położony w obszarze oddziaływania Łodzi i peryferyjnie położone Obrzycko. Trzeba stwierdzić, że pięć wymienionych powyżej miast wykazuje się systematycznym i harmonijnym rozwojem. Początkową fazę rozwoju można stwierdzić w gminie Świeradów Zdrój, która w 2013 roku była na 67 miejscu w rankingu według syntetycznego miernika rozwoju, a w 2014 roku dzięki radykalnemu zwiększeniu wydatków inwestycyjnych awansowało na siódmą pozycję. Miasta turystyczne wyróżniają się  dużym wzrostem wydatków inwestycyjnych i wskaźnika przedsiębiorczości. Poziomem i dynamiką wzrostu wydatków wyróżnia się Krynica Morska (wzrost o 5580 zł per capita w dwunastoleciu), wzrostem wskaźnika przedsiębiorczości wyróżnia się natyomiast Karpacz (wzrost o 582 podmioty na 1000 mieszkańców w dwunastoleciu).  Na podkreślenie zasługuje wysoki wskaźnik samodzielności finansowej w gminach turystycznych, co korzystnie wpływa na długookresowe planowanie projektów inwestycyjnych.
Pozostałe dwie gminy miejskie (Konstantynów Łódzki i Obrzycko) osiągnęły w dwunastoleciu niższy wzrost wydatków inwestycyjnych per capita (odpowiednio 1154 i 1214 zł), ale miasta te osiągnęły znaczący wzrost liczby osób pracujących (74 i 127 na 1000 mieszkańców), co wskazuje, że samorządy tych miast wykazują się szczególną dbałością o konkurencyjność inwestycyjną i tworzenie miejsc pracy. W obu tych miastach widoczny jest relatywnie duży wzrost wskaźnika samodzielności finansowej (12 i 11% w dwunastoleciu), co świadczy o harmonijnym i planowanym na długą perspektywę rozwoju. W kontekście konkurencyjności inwestycyjnej i wynikającej z tego dynamiki tworzenia miejsc pracy trzeba wyróżnić peryferyjnie położone Obrzycko, w którym w 2003 roku liczba pracujących na 1000 mieszkańców wynosiła tylko 99 osób, a w 2014 roku osiągnęła 226 osób. W rezultacie wskaźnik bezrobocia spadł z bardzo wysokiego poziomu (137 osób na 1000 mieszkańców) do około 46 osób. Gmina ta jest w początkowej fazie rozwoju o czym świadczy bardzo niski poziom wydatków inwestycyjnych w 2003 roku (39 zł per capita-2,44% wydatków budżetowych), a wzrost tych wydatków do 28,55% w 2014 roku (1253 zł per capita) doprowadził do podkreślanego wzrostu liczby osób pracujących i udziału dochodów własnych (z 38% do 49%). Obrzycko tworzy dobre praktyki rozwojowe, które mogą być wykorzystywane przez peryferyjne i odstające w rozwoju gminy miejskie. Przykład tej gminy miejskiej pokazuje, że przy relatywnie niewielkim udziale wydatków na projekty inwestycyjne (28,55% w 2014 roku) można znacząco przyspieszać przyrost syntetycznego miernika rozwoju (punktacji sumarycznej). Słabym punktem w rozwoju Obrzycka jest wskaźnik przedsiębiorczości, który spadł w 2014 roku do 92 podmiotów na 1000 mieszkańców (spadek o 5,6 podmiotów w relacji do roku 2003).@page_break@

Powiaty grodzkie
W przypadku powiatów grodzkich największą dynamikę przyrostu syntetycznego miernika rozwoju osiągnęły Gliwice (827 punktów w dwunastoleciu), co wynika z dwu zmiennych, a mianowicie wydatków inwestycyjnych (wzrost o 5670 zł-567 punktów) oraz liczby osób pracujących na 1000 mieszkańców (wzrost o 137 osób-punktów). Pozytywnie trzeba ocenić dynamikę wzrostu wskaźnika przedsiębiorczości (o 30 podmiotów na 1000 mieszkańców). Słabym punktem w rozwoju Gliwic jest natomiast ujemne saldo migracji (minus 3,26). Jak z powyższego wynika o dużej dynamice rozwoju decyduje radykalny wzrost wydatków inwestycyjnych (z 17% w 2003 roku do 82% w 2014 roku). Do utrzymania dynamiki rozwoju, jak też wysokiego poziomu syntetycznego miernika, niezbędne będzie zwiększanie liczby osób pracujących i podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców oraz wskaźnika samodzielności finansowej. Podobna sytuacja występuje w Tychach i w Lublinie, gdzie decydujące znaczenie w przyspieszeniu rozwoju mają wydatki i liczba osób pracujących na 1000 mieszkańców. Do utrzymania przyspieszenia rozwoju w długiej perspektywie niezbędny jest systematyczny  wzrost liczby osób pracujących i podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców oraz wzrost wskaźnika samodzielności finansowej powyżej 60%. Nieco mniej harmonijny rozwój występuje w Dąbrowie Górniczej, gdzie o przyspieszeniu rozwoju decyduje jeden czynnik, a mianowicie radykalny wzrost wydatków inwestycyjnych (wzrost o 504 punkty, na łączny przyrost 647 punktów). Słabymi punktami w rozwoju tego miasta są niska liczba osób pracujących (316 osób na 1000 mieszkańców w 2014 roku), niski wskaźnik przedsiębiorczości (około 100 podmiotów na 1000 mieszkańców) i ujemne saldo migracji.
Na piątym miejscu w rankingu uszeregowanym według dynamiki rozwoju (wzrostu syntetycznego miernika rozwoju w dwunastoleciu) jest Warszawa, która rozwija silę harmonijnie, o czym decydują wszystkie przyjęte do badań zmienne. Relatywnie największa dynamiką wykazały się wydatki inwestycyjne (przyrost punktacji o 273 punkty), liczba pracujących i podmiotów gospodarczych na 1000 mieszkańców (przyrost odpowiednio o 67 i 58 punktów). Na podkreślenie zasługuje wskaźnik przedsiębiorczości, którego dynamika jest najwyższa wśród miast na prawach powiatu, a osiągnięty poziom tego wskaźnika świadczy o korzystnych warunkach rozwoju przedsiębiorczości w Warszawie. Relatywnie niewielki przyrost punktacji za wydatki inwestycyjne per capita wynika z wysokiego poziomu tego wskaźnika w roku bazowym (2003), co wskazuje, że Warszawa wykazuje się systematyczną aktywnością inwestycyjną. Osiągnięty wysoki udział wydatków inwestycyjnych (około 54% w 2014 roku) jest możliwy do utrzymania, z niewielkimi wahaniami w długiej perspektywie, co pozwala zakładać, że Warszawie nie grozi spowolnienie rozwoju. Na podkreślenie zasługuje wzrost liczby osób pracujących w 2014 roku (o 11 osób na 1000 mieszkańców), w relacji do roku poprzedniego. Jest to tym bardziej istotne, że po 2008 roku wskaźnik ten nieznacznie spadał. Wzrost zanotował też odsetek mieszkańców korzystających z usług oczyszczalni ścieków (o 49%), co wynika z uruchomienia zmodernizowanej i powiększonej oczyszczalni.

Reasumując trzeba stwierdzić, że w wielu gminach awansujących na pierwsze miejsca w rankingach uszeregowanych według poziomu syntetycznego miernika rozwoju, jak też według dynamiki w latach 2003-2014, stwierdza się radykalny wzrost wydatków inwestycyjnych. Wynika to m. in. z dostępności funduszy unijnych, ale wskazuje to na zagadnienie ciągłości i systematyczności realizacji celów długoterminowych. Dlatego na podkreślenie zasługuje potrzeba stosowania w samorządach wszystkich funkcji zarządzania rozwojem (planowania, organizacji, kierowania, kontroli zarządczej), co powinno prowadzić do racjonalizacji gospodarki finansowej oraz systematycznej realizacji celów długoterminowych.      

Szczegółowe dane (zmienne jak i sumaryczna punktacja) dotyczące zrównoważonego rozwoju gmin w Polsce w latach 2003-2014 są dostępne na stronie: www.ans.pw.edu.pl (praca naukowa-projekty badawcze-zrównoważony rozwój).