Właściciel gruntu w myśl art. 29 ust. 1 pkt 1 Prawa wodnego - dalej p.w. , nie może zmieniać stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej się na jego gruncie wody opadowej ani kierunku odpływu ze źródeł – ze szkodą dla gruntów sąsiednich

Właściciel gruntu nie może także odprowadzać wód oraz ścieków na grunty sąsiednie (art. 29 ust.1 pkt 2 p.w. ). A jeśliby już do takiej sytuacji doszło, na właścicielu ciąży obowiązek usunięcia przeszkód oraz zmian w odpływie wody, powstałych na jego gruncie wskutek przypadku lub działania osób trzecich, ze szkodą dla gruntów sąsiednich (art. 29 ust. 2 p.w. ). Ale jak to w życiu bywa, sprawca zwykle nie poczuwa się do winy. Tym bardziej, że nieraz jest niezwykle trudno ustalić, co było przyczyną zalania albo podtopienia gruntów sąsiednich. Wówczas organem właściwym do ustalenia tego stanu jest wójt, burmistrz, prezydent miasta (dalej wójt). Jeżeli spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody na gruncie szkodliwie wpływają na grunty sąsiednie, wójt może, w drodze decyzji nakazać właścicielowi gruntu przywrócenie stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom (art. 29 ust. 3 p.w. ).

Wójt, stosownie do art. 29, powinien dążyć do ustalenia przyczyn zmian stanu wody na gruncie. Czy w tym wypadku chodzi o każdą przyczynę?

Nie. Przede wszystkim o taką, o której mowa w art. 29, a więc o ustalenie czy ktokolwiek zmieniał stan wody na gruncie ze szkodą dla gruntów sąsiednich bądź odprowadzał wody na grunty sąsiednie (por. wyrok WSA w Bydgoszczy, z 29 czerwca 2010 r., II SA /Bg 369/10). Wójt wydaje decyzję jedynie wówczas, gdy spowodowane przez właściciela gruntu zmiany stanu wody wpływają szkodliwie na grunty sąsiednie. Wydanie decyzji wymaga precyzyjnego ustalenia stanu faktycznego, w szczególności jaki był ostatnio stan wody na gruncie, czy doszło do jego zmiany, czy nastąpiła zmiana kierunku odpływu wody opadowej, a jeśli tak – z jakiej przyczyny, w szczególności czy z powodu dokonanych zmian, które mogły szkodliwie wpłynąć na sąsiednie grunty (por. wyrok WSA w Białymstoku, z 10 czerwca 2010 r., II SA /Bk 137/10).

Co może być przyczyną zmiany stanu wody?

Generalnie chodzi o takie działania, które ingerują w naturalny stan wody na danym terenie związanym z jego ukształtowaniem, warunkami przyrodniczymi czy też hydrologicznymi. Działaniem takim jest między innymi wykonanie przeszkody w odpływie wody opadowej z terenów sąsiednich zgodnie z naturalnym kierunkiem odpływu np. zasypanie zagłębienia, którym dotychczas spływała woda, lub też podwyższenie terenu uniemożliwiające spływ wody (por. wyrok WSA w Bydgoszczy, z 14 stycznia 2010 r., II SA /Bg 995/09).

Także spowodowanie niedrożności studzienek, nadsypanie ziemi, usunięcie ziemi w celu obniżenia terenu czy też wykonanie rowu. Zdaniem J. Szachułowicza zmiana stanu wody na gruncie może polegać na zbudowaniu głębinowej studni i poboru dużej ilości wody, skutkiem czego nastąpi obniżenie poziomu lustra wody na gruntach sąsiednich i pomniejszenie zasobów wodnych na danym terenie (J. Szachułowicz, Prawo wodne. Komentarz, LexisNexis, Warszawa 2010, s. 119). Zmiany mogą zostać spowodowane także wykonaniem robót budowlanych, poprzez wybetonowanie działki czy wzniesienie murowanego ogrodzenia. Sam fakt dokonania określonej zmiany nie jest wystarczający do zastosowania art. 29 ust. 3 p.w. Konieczne jest ustalenie, że dokonana przez właściciela nieruchomości zmiana spowodowała zmianę stanu wody na gruncie. Zmiana stosunków wodnych wiąże się z konkretnym działaniem właściciela gruntów, ingerującego w ukształtowany w terenie system zasobów wodnych. Szkodliwe zaś oddziaływanie stosunków wodnych na grunty sąsiednie to proces długotrwały, wymagający obserwacji, niejednokrotnie nie dający się stwierdzić w czasie jednorazowych oględzin (por. wyrok WSA w Białymstoku, z 12 listopada 2011 r., II SA/Bk 587/09). @page_break@

Problematyczną wydaje się być kwestia okresowych zawilgoceń i podtopień piwnic. Jeśli w trakcie przeprowadzonego postępowania administracyjnego wójt ustali, że jedyną przyczyną zawilgoceń i okresowych podtopień piwnic w budynku będzie nieskuteczna izolacja wodochronna tego budynku, to wydanie w sprawie rozstrzygnięcia odmawiającego przywrócenia stosunków wodnych należy uznać za prawidłowe, ponieważ w sprawie nie zachodzą przesłanki wynikające z art. 29 ust.1 pkt 1 i ust.3 p.w. (por. wyrok WSA w Gdańsku, z 17 sierpnia 2011 r., II SA/Gd 425/11). Wójt, przed którym będzie się toczyło postępowanie w tej sprawie, będzie musiał ustalić przyczyny zmiany stanu wodny na gruncie. Wyłącznie prawidłowo ustalony stan faktyczny może stanowić podstawę oceny zebranego materiału dowodowego, przeprowadzenia rozważań i podjęcia rozstrzygnięcia. A do tego potrzebna jest wiedza i to bardzo specjalistyczna. Zeznania świadków, którzy nie dysponują fachową wiedzą, mogą okazać się niewystarczające dla rozstrzygnięcia konkretnej sprawy.

W sprawach z zakresu naruszenia stanu wody na gruncie ocena dokonanej zmiany stosunków wodnych wymaga co do zasady wiadomości specjalnych i fachowej wiedzy z zakresu hydrologii, postępowań wodnoprawnych oraz umiejętności przeprowadzania odpowiednich analiz, badań i pomiarów, które będą potrzebne do sporządzania opinii (por. wyrok WSA w Krakowie, z 25 maja 2011 r., II SA/Kr 494/11, także wyrok WSA w Krakowie, z 7 kwietnia 2011 r., II SA/Kr 140/11). W sytuacji, gdy istnieje różnica stanowisk skarżącego i sprawcy zarzucanego zakłócenia stosunków wodnych, co do znaczenia spornego cieku dla systemu odprowadzania wód z terenów wokół położonych, opinia biegłego może być jedynym dowodem przesądzającym o istnieniu związku przyczynowego między funkcjonowaniem cieku (naturalnego zagłębienia terenu) a stanem wód na gruntach sąsiednich oraz wskazującym – w razie przesądzenia tego związku – rodzaj koniecznych do wykonania urządzeń zapobiegających szkodom (por. wyrok WSA w Białymstoku, z 15 czerwca 2010 r., II SA/Bk 300/10).

W wyroku WSA w Lublinie, z 8 kwietnia 2010 r., sąd stwierdził, że w sprawach o przywrócenie stanu stosunków wodnych na gruncie i wydanie decyzji na podstawie art. 29 ust.3 p.w. , opinia biegłego jest zasadniczo niezbędna (II SA/Lu 761/09). W toku postępowania może być przeprowadzony dowód z oględzin, a strona, w myśl art. 79 Kodeksu postępowania administracyjnego - dalej k.p.a. ) powinna być zawiadomiona o miejscu i terminie przeprowadzenia dowodu ze świadków, biegłych lub oględzin przynajmniej na siedem dni przed terminem. Naruszenie powyższego przepisu prowadzi do naruszenia podstawowej zasady postępowania administracyjnego, wyrażonej w treści art. 10 § 1 k.p.a. , zgodnie z którą organy administracji publicznej obowiązane są zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwić im wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań. Uchwalony 6 września 2001 r. przez Parlament Europejski ,,Europejski Kodeks Dobrej Administracji” w art. 16 ust. 1 także gwarantuje stronom możliwość uczestniczenia w toku postępowania wyjaśniająco-dowodowego poprzedzającego wydanie decyzji w sprawie. Jeśli strona nie uczestniczyła w oględzinach, to dowód z nich został przeprowadzony z naruszeniem podstawowych reguł k.p.a. i nie może być miarodajny (por. wyrok WSA w Gdańsku, z 17 sierpnia 2011 r., II SA/Gd 353/11).

Czy wójt może w wydanej decyzji określić termin, do którego nastąpi przywrócenie stanu poprzedniego?

Dyspozycja płynąca z artykułu 29 ust. 3 p.w. nie stwarza takich możliwości, zatem wójt nie może w decyzji administracyjnej wyznaczać takiego terminu. Zwraca na to uwagę wyrok WSA w Lublinie z 13 lipca 2011 r., w którym sąd jednoznacznie stwierdza, że z przepisu art. 29 p.w. nie można wyprowadzić wniosku o konieczności ustalania w decyzji wydanej na podstawie powyższego przepisu terminu wykonania nałożonych obowiązków (II SA/Lu 298/11). Konsekwencją nie wywiązania się z nałożonego obowiązku po uzyskaniu przez decyzję przymiotu ostateczności jest wszczęcie postępowania egzekucyjnego w celu doprowadzenia do jego wykonania. Przedmiotem decyzji wydanej przez wójta jest nakazanie przywrócenia stanu poprzedniego lub wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom, przy czym wójt powinien wskazać taki sposób zapobieżenia szkodom, jaki w okolicznościach danej sprawy będzie najskuteczniejszy i najprostszy do wykonania. Przez urządzenia zapobiegające szkodom należy rozumieć wszelkie urządzenia, których wykonanie ma na celu zapobieżenie powstawania szkód (por. wyrok WSA w Łodzi, z 19 sierpnia 2010 r., II SA/Łd 539/10).

Jeżeli wójt, prowadząc postępowanie z urzędu, stwierdzi, że nie nastąpiła zmiana stosunków wodnych na gruncie, to powinien umorzyć postępowanie (por. wyrok WSA w Krakowie z dnia 7 marca 2011 r., II SA/Kr 1396/10).

Przydatne materiały:
Ustawa z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (Dz. U. z 2005 r. Nr 239, poz. 2019 ze zm.)
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.)