Takie obowiązki znalazły się w regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Krosno. 

Wojewoda podkarpacki stwierdził, że rada gminy na podstawie art. 4 ust 2 pkt 2 ustawy z dnia 13 września 1996 o utrzymaniu czystości i porządku w gminach jest upoważniona do określenia warunków rozmieszczenia pojemników przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych na terenie nieruchomości, ale nie do ustalania charakterystyki miejsca ustawienia pojemników. 

Kwestią istotną jest bowiem aby właściciel wyposażył nieruchomość w pojemniki i aby podmiot odbierający odpady miał umożliwiony dostęp do nich podczas ustalonego odbioru odpadów. Nie ma przy tym podstaw do nakazywania właścicielowi, aby równał i utwardzał miejsce ustawienia pojemników w celu odebrania odpadów komunalnych i zmuszać go do oznakowania miejsca umieszczenia śmietników. 

Śmietnik można przesunąć

Organ nadzoru podkreślił, że lokalny prawodawca powinien mieć na uwadze, że treść nakazów obciążających właściciela nieruchomości powinna być logiczna, obiektywnie wykonalna, w zakresie niezbędnym do zapewnienia utrzymania porządku w gminie. A przez to jak najmniej ingerująca w prawa własności, które podlega szczególnej ochronie prawnej. 
 

To oznacza, że podmiot odbierający odpady komunalne nie musi dojeżdżać do miejsca stałego usytuowania pojemników, gdy możliwie jest przemieszczenie samego pojemnika, np. wystawienie go przez właściciela na czas odbioru odpadów. Bezpodstawny jest więc zapis regulaminu określający, że „odległość pomiędzy wystawionymi odpadami a miejscem postoju pojazdu odbierającego odpady nie może być większa niż 15 m”.

Nie ma obowiązku zgniatania opakowań

Wojewoda zakwestionował też regulację nakazującą „opróżnione opakowania przed umieszczeniem w pojemniku na odpady należy, jeżeli rodzaj materiału na to pozwala, trwale zgnieść tak, aby opakowania zachowały zmniejszoną pojemność”. Ani przepis art. 4 ust. 2 pkt. 1 ustawy, ani żaden inny nie upoważnia rady gminy do nałożenia na właścicieli posesji obowiązku zgniatania opakowań

Ewentualne wymagania w tym zakresie, mogą zostać ujęte w regulaminie czystości, co najwyżej w formie zaleceń i pouczeń (jako działań o charakterze edukacyjnym), nie w formie nakazów.

Problem szamba reguluje inny akt

Zdaniem organu nadzoru, rada gminy nie ma też kompetencji do ustalania zasady rozmieszczenia urządzeń przeznaczonych do gromadzenia nieczystości płynnych. Tematyka taka wykracza poza treść delegacji art. 4 ust. 2 pkt 2 ustawy, który pozwala tylko na określenie warunków rozmieszczenia pojemników przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych, a nie zbiorników na nieczystości ciekłe. 

Lokalizację takich zbiorników reguluje już rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Organ nadzoru stwierdził też, że brak jest podstaw prawnych, aby wymagać obecności właściciela przy odbiorze nieczystości, tak jak to uchwaliła rada gminy.

Rada ma opracować zasady nie zakazy

Wojewoda podkarpacki podkreślił, że obowiązki w zakresie utrzymywania czystości i porządku ciążące na właścicielach nieruchomości nie mogą być formułowane w sposób dowolny, a organ gminy nie może w sposób niczym nieograniczony określać obowiązków związanych z estetyką i porządkiem na terenie gminy. Ustawa nakazuje bowiem w regulaminie opracowanie zasad a nie zakazów.

Rozstrzygnięcie nadzorcze 6 czerwca 2018 r. nr P-II.4131.2.120.2018